
W sytuacji, gdy musimy cały czas podgłaśniać radio lub telewizję, prosić rodzinę o powtórzenie czegoś, cierpimy na zawroty głowy czy szumy uszne, warto odwiedzić laryngologa. To specjalista, który sprawdzi, skąd biorą się nasze problemy ze słuchem. Jest to jeden ze zmysłów, który doceniamy dopiero, gdy zaczynamy mieć z nim kłopoty. Lepiej więc zawczasu zadbać o komfort naszego życia i dobre samopoczucie.
Do laryngologa warto udać się w sytuacji, gdy zauważymy jakiekolwiek problemy ze słuchem. Jest to też specjalista, który pomoże zdiagnozować dolegliwości, na które cierpimy już od jakiegoś czasu. Oceni ubytki słuchu i pomoże opracować dalszy plan działania. Decydując się na wizytę u lekarza specjalisty, warto wybierać miejsca, które oferują kompleksowe badania oraz ewentualnie pomoc w doborze aparatu słuchowego. Dzięki temu w jednym miejscu kompleksowo zadbamy o swój słuch.
Jak wygląda badanie audiometryczne?
Problemy ze słuchem, gorsze słyszenie osób, które znajdują się obok nas to zazwyczaj główne powody naszej wizyty u laryngologa. Aby sprawdzić jakie są tego przyczyny, należy przeprowadzić badanie słuchu, które pozwoli ocenić stan całego aparatu słuchowego. Badanie audiometryczne to podstawowy rodzaj badań wykorzystywany do oceny zaburzeń słuchu oraz w diagnostyce, gdy pojawiają się szumy uszne lub zawroty głowy. Każdy tego typu objaw powinien zmotywować nas do szukania pomocy. Audiometria tonowa, jak inaczej określane jest to badanie, to nieinwazyjne i bezbolesne testowanie, w którym wykorzystuje się specjalne słuchawki. Umieszcza się je jak najbliżej tylnej części głowy. Osoba poddawana testowaniu znajduje się w specjalnie do tego przygotowanym i wyizolowanym pomieszczeniu. Audiometr generuje dźwięki o różnej częstotliwości i pacjent ma za zadanie specjalnym przyciskiem zasygnalizować, czy dany ton jest dla niego słyszalny. Wyniki badania otrzymujemy na specjalnym wykresie, wskazującym próg słyszenia danej osoby. Opiera się on na przewodnictwie kostnym oraz przewodnictwie powietrznym, których wyniki ilustrowane są liniami. Prawidłowy wskazuje progi od 0 do 25 dB i linie powinny znajdować się obok siebie. Jeśli jest między nimi duża przerwa, świadczy to o niedosłuchu, który spowodowany może być chorobami lub uszkodzeniem ucha. Gdy linie znajdują się zbyt blisko siebie, zaburzenie słuchu może być efektem o wiele poważniejszych zaburzeń w budowie ucha lub nieprawidłowego działania ośrodka słuchu w mózgu.
Kto może, a kto nie powinien poddawać się badaniu i co po nim?
Badanie audiometryczne dostępne jest dla większości pacjentów. Są jednak pewne ograniczenia. Przede wszystkim, cały proces wymaga reagowania na polecenia osoby wykonującej test, więc nie jest to badanie zalecane dla małych dzieci czy osób niepełnosprawnych umysłowo. Nie uda się od nich uzyskać odpowiednich reakcji ilustrujących faktyczny stan pacjenta. Dalsze kroki zależą od wyniku badania. Jeśli lekarz stwierdzi niedosłuch przewodzeniowy, wskaże najlepszy dla nas plan leczenia. Przede wszystkim podpowie, jak uchronić się przed pogłębianiem się niedosłuchu. Jeśli problemem jest niedosłuch mieszany czy odbiorczy pomoże dobrać właściwy dla naszych potrzeb aparat słuchowy, jeśli to możliwe podpowie, jak uzyskać dofinansowanie do niego, a także przeszkoli w jego użytkowaniu.